Janusz40 Janusz40
911
BLOG

Władysław Boziewicz się kłania

Janusz40 Janusz40 Polityka Obserwuj notkę 14

              Już dawno jest udowodnione, że przekupka z dawnego Pl. Różyckiego wygrywa każdą debatę z prof. uniwersytetu – szczególnie kiedy debata toczy się pod jej straganem przy hałaśliwej przychylności towarzystwa z sąsiednich straganów.

            Osławiona debata z 2007 r. prowadzona przez niejakiego Lisa z dobrze wyćwiczoną klaką miała właśnie taki przebieg. Premier J. Kaczyński miał prawo oczekiwać – może nie rycerskiej postawy adwersarza – co pewnej naturalnej przyzwoitości obowiązującej przy politycznych dyskusjach. Mógł oczekiwać poważnej dyskusji o podstawowych wskaźnikach ekonomicznych, o ich wzajemnych relacjach, o działaniach Polski na międzynarodowej arenie, o kwestii np. zaopatrzenia Polski w surowce energetyczne, o wzajemne stosunki między Polską, a ważnymi państwami w UE i poza nią, o kryzysie demograficznym w Polsce i o problemach związanych z emigracją zarobkową wykształconej młodzieży. Natomiast pytanie postawione przez D. Tuska dotyczące cen pietruszki itp. zamiast pytania o poziom cen polskiego koszyka żywnościowego w porównaniu do np. średniego koszyka w UE – było pytaniem wyrachowanym, właściwie takim, jak w boksie cios poniżej pasa.

           Pewną konsternację prezesa PIS w połączeniu z hybrydowym atakiem klaki kierowanej dyskretnie przez wspomnianego Lisa – chcący tak, a nie inaczej postrzegać rzeczywistość – ocenili jako zwycięstwo D. Tuska w tej debacie.

           Pomny takiego sposobu stawania do pojedynku przez D. Tuska – prezes PIS stwierdził, że nie jest on przeciwnikiem (wg Polskiego Kodeksu Honorowego – Władysława Boziewicza) mającym jakąkolwiek zdolność pojedynkową i z jako takim – człowiek honorowy się nie pojedynkuje.

          To właściwie wszystko, ale jest jeszcze coś - otóż zgłosiłem na TT chęć uczestniczenia w debacie jeden na jeden z D. Tuskiem na temat historii Europy (w tym Polski), chociaż nie jestem historykiem z wykształcenia. Oczywiście postawiłbym pewne warunki – mianowicie – równy czas wypowiedzi, techniczne wyłączenie możliwości „wcinania się” i brak klaki...

          Przy spełnieniu takich warunków – przymknąłbym oczy na wspomniany brak zdolności pojedynkowej D. Tuska...

 

 

  

 

Janusz40
O mnie Janusz40

Wbrew wymienionym papierom jestem humanistą. Piszę od kilkudziesięciu lat - przeważnie do szuflady. Kieruję się maksymą: Amicus Plato, sed magis amica veritas. Gotów jestem zawsze wysłuchać i odpowiedzieć na rzeczowe argumenty.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka